poniedziałek, 12 stycznia 2009

JOHN MARTYN "SOLID AIR"




Słucham Johna Maryna. Jego jednej z najlepszych plyt, choć każdą jedną cenię wyjątkowo, bardzo wyjątkowo. To jest teraz ta przestrzeń w tym dziwacznym świecie, w której się odnajduję. Mniej odnajduję się nawet we własnej pracy ostatnio, choć przyznaję, że dzieciaki są największą pociechą i bohaterami każdego dnia, które wyciągają mnie jeszcze na światło.

John M. ma w sobie taką poezję. POEZJĘ.

Nie konkret, ale właśnie poezję, metafizykę i metaforę, i przenośnię, i rym, i rytm, i lekkość i głębię.

Nie konkret. Brak precyzji. Dokumentacji. Terminów. Zobowiązań. Planów. Powinności.
Czasami zazdroszczę tym, którzy wybrali życie poezją. Że nie są tutaj tak naprawdę, ale gdzieś tam w swoim papierowym świecie, gdzie jak trzeba jest smutniej, jak trzeba namiętnie, jak trzeba głośno, ale zawsze „u siebie".




"You've been taking your time and you've been living on solid air
You've been walking the line and you've been living on solid air
Don't know what's going 'round inside
And I can tell you that it's hard to hide when you're living on solid air

You've been painting the blues and you've been looking through solid air
You've been seeing it through and you've been looking through solid air
Don't know what's going 'round in your mind
And I can tell you don't like what you find when you're moving through solid air
"

Dokładnie tak. Dokładnie...

2 komentarze:

Ulica Czarodziejów pisze...

..dokładnie tak.
Cała z Tobą, niech ta poezja leczy zadane nam przez rozum rany:)


Lights will guide you home
and ignite your bones
And I will try to fix you

Marek Lubner pisze...

Sposób w jaki John Martyn śpiewa utwór tytułowy z płyty solid air to dla mnie nowa jakość cudne spotkanie jak z timem jeffem buckleyem, markiem laneganem davidem sylvianem świetny ten blog wizualnie i nie tylko:) dziękuję